Parafrazując znane powiedzenie, od połowy marca jak jest, każdy widzi. Narodowa kwarantanna, zamknięte placówki edukacyjne, zdalne nauczanie, zdalna praca. Ograniczenia w poruszaniu się, czasowo łącznie z zakazem chodzenia do lasów i parków. Zamknięte place zabaw, zakłady kosmetyczne, fryzjerzy. Obowiązkowe maseczki, obowiązkowy dystans między ludźmi, mycie rąk. Za to w domach, w rodzinach mamy wręcz nieograniczony dostęp do siebie. Czytaj dalej To Twoje święte prawo
To nie są ćwiczenia
Pół żartem pół serio ogłosiłam grudzień miesiącem asertywności. Bo rzeczywiście okazji do ćwiczeń z komunikacji asertywnej wówczas nie brakuje. (Jak nie negocjacje w sprawach listu do świętego M., to podział zadań przygotowawczych, ustalenie miejsca wieczerzy wigilijnej i kolejności wizyt świątecznych). Nie przyszło mi wówczas do głowy, że prawdziwe egzaminy przyjdą jednak trzy miesiące później – niezapowiedziane, bez testów próbnych, bez możliwości ściągania i bez szans na powtórkę. Czytaj dalej To nie są ćwiczenia