Parafrazując znane powiedzenie, od połowy marca jak jest, każdy widzi. Narodowa kwarantanna, zamknięte placówki edukacyjne, zdalne nauczanie, zdalna praca. Ograniczenia w poruszaniu się, czasowo łącznie z zakazem chodzenia do lasów i parków. Zamknięte place zabaw, zakłady kosmetyczne, fryzjerzy. Obowiązkowe maseczki, obowiązkowy dystans między ludźmi, mycie rąk. Za to w domach, w rodzinach mamy wręcz nieograniczony dostęp do siebie. Czytaj dalej To Twoje święte prawo
Jak się dogadać z własnymi rodzicami?
Jakiś czas temu napisałam tekst o tym, jak postawić granice teściowej. Pomyślałam sobie, że to znamienne, że zaczęłam od teściów a nie od rodziców… Czytaj dalej Jak się dogadać z własnymi rodzicami?
Jak dogadać się z rodzicami? Rozmowa
Poniższy dialog to fikcja literacka. Wszelkie podobieństwa do prawdziwych osób i zdarzeń jest czysto przypadkowe.
Czytaj dalej Jak dogadać się z rodzicami? Rozmowa
O dzieleniu się opłatkiem
Prawdziwa historia. Niedawno słyszałam opowieść o starszym panu, który przeszedł koszmar drugiej wojny światowej. Doświadczył strachu, grozy, zimna, głodu… W Wigilię dzielił się z bliskimi nie opłatkiem tylko kromką chleba. Bo kiedyś mu jej brakowało. Po to, by nie brakowało już nigdy więcej… Czytaj dalej O dzieleniu się opłatkiem
Postanowiłem, że będę najlepszym ojcem, jakim mogę być
Tym razem o tym jak to się robi, by być #TataNieFajtłapa rozmawiam z Nikodemem Sadłowskim prowadzącym bloga Rock Daddy, taty Maxa i Livii. Jest autorem książki “Słowo na A”. Czytaj dalej Postanowiłem, że będę najlepszym ojcem, jakim mogę być
Jestem gapą – czyli o tym, jak uprawiam ogródek mojego dziecka
„Jestem gapą”, powiedział ostatnio mój syn, wychodząc z pokoju. Zapomniał czegoś i tak to skomentował. To moja wina, że użył takiego określenia. Identyczne zdanie usłyszał ode mnie – nazwałam tak siebie po tym, jak coś mi się nie udało. Czytaj dalej Jestem gapą – czyli o tym, jak uprawiam ogródek mojego dziecka
Nocny atak
Historia oparta na faktach.
Zostałam zaatakowana nocą.
Było ciemno, tylko blask księżyca rozświetlał nieco mrok. Wokół panowała cisza, więc doskonale słyszałam, jak się zbliżają, jak mnie otaczają.
Podchodziły śmiało, nie kryjąc się. Wiedziały, że nie mam dokąd uciec, że już się przed nimi nie ukryję. Nie schowam się nigdzie. Czytaj dalej Nocny atak
Ty też jesteś czarodziejką
Zapewne każdy z nas przeszedł kiedyś etap fascynacji bajkami. To, co w nich najbardziej urzeka, to magia, czary, zaklęcia i wszystkie możliwe zaczarowane przedmioty. I ręka do góry, kto nie marzył o tym, by mieć do dyspozycji najmniejszy nawet czarodziejski pierścionek, czapkę niewidkę, magiczną różdżkę albo chociaż ciastko, po którym się rośnie, lub spełniający życzenia błękitny koralik czy też zaczarowany ołówek.
Mało kto jednak wie o tym, że każdy z nas ma czarodziejskie zdolności i to bez żadnych magicznych artefaktów! Mam na myśli rzucanie zaklęć. W dodatku możemy te zaklęcia rzucać zarówno na innych, jak i na siebie. Czytaj dalej Ty też jesteś czarodziejką
Czym skorupka za młodu nasiąknie, czyli co wypada mówić do dziecka?
Ada to wypada
Tym tekstem na pewno podpadnę rodzicom. Ba, sama sobie strzelam w matczyną stopę. Bo niniejszym, do tego wszystkiego, co matki zwykle robią, dokładam dodatkową robotę. Czytaj dalej Czym skorupka za młodu nasiąknie, czyli co wypada mówić do dziecka?
Jak odmówić samej sobie?
Z dedykacją dla M.
Motto: Odmówić teściowej, przyjaciółce, mężowi, dziecku? To pikuś! Odmówić sobie, oto prawdziwe wyzwanie!
Słodzisz kawę? Przyznaję, że ja tak. I to sporo, bo do tej pory były to dwie łyżeczki cukru – niezależnie od tego, czy chodzi o moje ulubione latte, czy espresso. Ale w ostatni piątek postanowiłam, że od od tego dnia będę słodzić mniej. To na początek. Zacznę od zmniejszenia o połowę ilości cukru w kawie. Czytaj dalej Jak odmówić samej sobie?